Precz z in vitro !!!
Człowiek nie ma prawa ingerować w sztuczne sposoby zapoczątkowywania życia. roślinki i zwierzaczki hodowlane ok - może sobie hodować na różne naturalne dostępne sposoby, ale nie może ingerować w nie genetycznie ani uczestniczyć w sztucznym zapłodnieniu organizmów złożonych. to doprowadzi do wielkiej katastrofy. teorię na ten temat można przedstawić następująco:
jeśli założymy, że życie trwało na ziemi od kilku miliardów lat i nie stworzył tego nikt w 7 dni z gliny i nadmanganianu potasu to na podstawie nie tak nowych już niesamowitych odkryć amerykańskich naukowców dopatrzyć sie można, że te całe życie zapisane jest w tym śmiesznym DNA. tylko ze jak amerykańscy naukowcy coś odkrywają to nie zastanawiają sie po co to jest i w jakim celu zostało to stworzone tylko bardziej zastanawia ich skąd to przybyło. to tak na skróty : dr Dan Winter twierdzi że człowiek nie ma prawa ingerować w strukturę kodu genetycznego DNA. a na tej podstawie o której opowiada doskonale ją wyjaśniając np na zamieszczonym video http://www.youtube.com/watch?v=ptpcf5TV3wQ
ja stwierdzam że człowiek nie może ingerować w tworzenia nowych kodów genetycznych których natura sama w sobie by stworzyć nie mogła. jeżeli coś w naturze nie może sie naturalnie połączyć to na pewno natura ma na to jakieś wytłumaczenie idące na naszą korzyść. I chce to zrobić po swojemu w naturalny sposób w jaki robi to od miliardów lat. a teraz człowiek chce bawić sie w wielkiego zasranego pana boga. i udowodniać niewiadomo komu(założyć można, że samemu sobie,) że znacznie lepiej zrozumiał tajemną wiedzę niż to sie innym wydaje i pokaże że to on potrafi tworzyć coś co nigdy nie miało prawa sie w naturalny sposób stworzyć. jeśli natura ma jakiś genialny plan i po to dała człowiekowi najsilniejszą broń by móc powoli i żmudnie realizować swoje dzieło to głupi człowiek zadowolony jak dziecko ze dostał zabawkę zaczął strzelać ją na oślep i nie patrzy na zniszczenia jakie robi bo wydaje mu sie ze to wszystko do niego należy. Otóż nie należy. i nie wolno ingerować w coś co nie jest Twoje. i nie wolno udoskonalać czegoś na siłę by potem powiedzieć "ups... ja nie wiedziałem" działa to dobrze od miliardów lat wiec nie pchaj człowieku głupi tam swoich łap i nie zmieniaj na oślep czegoś czego nawet umysłem nie jesteś w stanie objąć. zapładniając in vitro - czyli tak gdzie powstaje z zapłodnienia coś co naturalnie nie mogło by powstać zrozum że zaburzasz tym porządek i odchodzisz od tego co jest naprawdę w życiu ważne.natura wie co dobre i wie co złe. i zawsze robiła tak by było dobrze. a to co złe to zawsze niszczyła.wiec nie rób czegoś co jest z samej definicji złe z naturalnym systemem rozrodczym. zamiast dopuszczać in vitro dopuść lepiej aborcję - więcej tym dobrego dla swiata zrobisz niż głupim in vitro i łączeniem na oślep czegoś na czym sie w ogóle nie znasz
Człowiek nie ma prawa ingerować w sztuczne sposoby zapoczątkowywania życia. roślinki i zwierzaczki hodowlane ok - może sobie hodować na różne naturalne dostępne sposoby, ale nie może ingerować w nie genetycznie ani uczestniczyć w sztucznym zapłodnieniu organizmów złożonych. to doprowadzi do wielkiej katastrofy. teorię na ten temat można przedstawić następująco:
jeśli założymy, że życie trwało na ziemi od kilku miliardów lat i nie stworzył tego nikt w 7 dni z gliny i nadmanganianu potasu to na podstawie nie tak nowych już niesamowitych odkryć amerykańskich naukowców dopatrzyć sie można, że te całe życie zapisane jest w tym śmiesznym DNA. tylko ze jak amerykańscy naukowcy coś odkrywają to nie zastanawiają sie po co to jest i w jakim celu zostało to stworzone tylko bardziej zastanawia ich skąd to przybyło. to tak na skróty : dr Dan Winter twierdzi że człowiek nie ma prawa ingerować w strukturę kodu genetycznego DNA. a na tej podstawie o której opowiada doskonale ją wyjaśniając np na zamieszczonym video http://www.youtube.com/watch?v=ptpcf5TV3wQ
ja stwierdzam że człowiek nie może ingerować w tworzenia nowych kodów genetycznych których natura sama w sobie by stworzyć nie mogła. jeżeli coś w naturze nie może sie naturalnie połączyć to na pewno natura ma na to jakieś wytłumaczenie idące na naszą korzyść. I chce to zrobić po swojemu w naturalny sposób w jaki robi to od miliardów lat. a teraz człowiek chce bawić sie w wielkiego zasranego pana boga. i udowodniać niewiadomo komu(założyć można, że samemu sobie,) że znacznie lepiej zrozumiał tajemną wiedzę niż to sie innym wydaje i pokaże że to on potrafi tworzyć coś co nigdy nie miało prawa sie w naturalny sposób stworzyć. jeśli natura ma jakiś genialny plan i po to dała człowiekowi najsilniejszą broń by móc powoli i żmudnie realizować swoje dzieło to głupi człowiek zadowolony jak dziecko ze dostał zabawkę zaczął strzelać ją na oślep i nie patrzy na zniszczenia jakie robi bo wydaje mu sie ze to wszystko do niego należy. Otóż nie należy. i nie wolno ingerować w coś co nie jest Twoje. i nie wolno udoskonalać czegoś na siłę by potem powiedzieć "ups... ja nie wiedziałem" działa to dobrze od miliardów lat wiec nie pchaj człowieku głupi tam swoich łap i nie zmieniaj na oślep czegoś czego nawet umysłem nie jesteś w stanie objąć. zapładniając in vitro - czyli tak gdzie powstaje z zapłodnienia coś co naturalnie nie mogło by powstać zrozum że zaburzasz tym porządek i odchodzisz od tego co jest naprawdę w życiu ważne.natura wie co dobre i wie co złe. i zawsze robiła tak by było dobrze. a to co złe to zawsze niszczyła.wiec nie rób czegoś co jest z samej definicji złe z naturalnym systemem rozrodczym. zamiast dopuszczać in vitro dopuść lepiej aborcję - więcej tym dobrego dla swiata zrobisz niż głupim in vitro i łączeniem na oślep czegoś na czym sie w ogóle nie znasz
Etykiety: natura